20 września 2013

Leogang love archive - czyli jak to było rok temu...

W ten weekend Sonia Skrzypnik, Michał Tarkowski (edit, bo sama w szoku, że startuje!) i Wojtek Czermak będą walczyć, a przede wszystkim bawić się w błotku na trasach PŚ w Leogangu, więc trzymam za nich mocno kciuki, jako jedynych reprezentantów poldońskiej krainy.
Jako że nie mogę tam być , to trochę mnie wzięło na wspominki. Rok temu pierwszy zagramaniczny trip z Arkiem, Agatą, Sławkiem i Kubą rozpoczął moją przygodę ze światowymi zawodami. Kurde... Było dobrze i zazdroszczę ekipie, że tam są, bo nawet w błocie jest tam frajda.

No, ale...do rzeczy...
Jak to było tam rok temu?













W tamtym roku wygrał Minnaar. W tym, nie wiadomo kto, ale ostateczna punktowa walka rozegra się między Gee, a Stevem.



Stasiu długo wtedy okupował hotseat, dzisiaj siedzi w domu i naprawia swoją złamaną w Szwajcarii rękę.



1 komentarz:

Nabazgraj coś...